Czy zdrada zawsze musi wiązać się z wyrzutami sumienia?
Romans sam w sobie jest intensywnym i ekscytującym przeżyciem – nawet jeśli osoby zdradzone chcą usłyszeć, że żałujesz każdej chwili spędzonej z kochankiem lub kochanką.
Czy zdradzający faktycznie żałuje? Oczywiście, że żałuje tego, że zranił swojego partnera, że jego ukochana osoba teraz cierpi, a on na to patrzy. To jest dla niego/niej trudne. Ale czy żałuje tych wszystkich chwil, które spędził w ramionach kochanki/kochanka? Nie. I to jest prawda, której często nie chcemy usłyszeć.
Otrząśnij się więc z iluzji i nie wymuszaj na zdradzającym, żeby na kolanach przepraszał, że to zrobił. Nie oczekuj, że powie, że ta osoba trzecia była najgorszym błędem w jego życiu.
Jeśli zdradzasz, nie bój się cieszyć tym romansem, tą chwilą rozkoszy, bez wyrzutów sumienia. Dlaczego? Bo wyrzuty sumienia nic tutaj nie zmienią. Skoro mimo nich zdradzasz dalej, to znaczy, że nie są wystarczająco silne, by Cię zatrzymać.
Ciesz się chwilą, póki możesz, ale bądź świadomy/a, że prędzej czy później zapłacisz za to swoją cenę. Wyrzuty sumienia to konstrukcja społeczna i religijna. Nie one są istotne – kluczowa jest odpowiedzialność.
Nie umiesz tego zakończyć? A może nie chcesz? To Twój wybór, ale pamiętaj, że każda decyzja ma swoje konsekwencje.
Dobre strony zdrady
Zdrada, mimo swojego dramatycznego charakteru, może przynieść wartościowe refleksje i odkrycia. Oto kilka z nich:
- Odkrywasz na nowo swoją seksualność, namiętność i pożądanie, które możesz przenieść do związku. To mit, że uprawiając seks z kochankiem, nie możesz mieć intymności z partnerem.
- Zaczynasz przyglądać się swojemu związkowi i swoim potrzebom, uświadamiając sobie, czego naprawdę Ci w nim brakowało.
- Zyskujesz jasność co do swoich granic – wiesz, gdzie je postawisz i czego już nie chcesz tolerować.
- Dostrzegasz bardziej wyraźnie dobre i złe strony swojego stałego partnera, zamiast patrzeć na niego przez filtr przyzwyczajenia.
- Analizujesz związki swoich rodziców oraz rodziców partnera, co pozwala Ci zauważyć schematy, których nie chcesz powielać.
- Konfrontujesz się ze swoimi wartościami – sprawdzasz, czy naprawdę żyjesz w zgodzie z nimi i czy możesz budować przyszłość ze swoim obecnym partnerem.
Zdrada to moment, który może stać się punktem zwrotnym. Pytanie brzmi: czy wykorzystasz go do refleksji i zmiany, czy pozwolisz, by po prostu się wydarzył?
Jeśli jesteś w sytuacji, w której zdrada zachwiała Twoim światem – nie zostawaj z tym sam(a).
Zarezerwuj indywidualną sesję coachingową, aby zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się w Twoim życiu i związku. A jeśli chcesz przepracować swoje emocje i odbudować siebie po zdradzie – dołącz do mojego programu „Odbuduj miłość”. Nigdy nie jest za późno na leczenie ran.